Hejka
Nie wiem jak u Was, ale dla mnie zima to najgorszy okres w roku. Dużo dziewczyn lubi zimę za swetry, ciepłe skarpety, książkę,koc i kakao. Ja osobiście w zimę nie mam ochoty na nic nawet na znajomych każdy dzień wygląda tak samo : pobudka, szkoła, ciężki powód do domu w zatłoczonym autobusie , już nie mówiąc, że w tym okresie bez słuchawek nie dałabym rady , a następnie drzemka . Zima to jedyna pora roku w której miedzy czasie robię drzemki za dnia, w inne pory roku za nic nie usnęłabym po szkole.Mój humor w zimę to coś koszmarnego, jakby wstąpiła we mnie inna osoba . W zimne dni mam ochotę tylko szybko wrócić do domu wtulić się w koc i iść spać przez co niestety budzę się o około 22 i nie mogę spać w nocy a przecież o 5 rano muszę wstać by powtórzyć swą zimowa rutynę.
Bo każdy dzień jest taki sam,identyczny , na szczęście po zimie jest wiosna czyli moja ukocha pora roku w której rozkwitam i nagle mam nagła potrzebę ruszać się, wyjść z domu i żyć .
A wy jak znosicie zimę ?
